.

.

poniedziałek, 7 lipca 2014

My day..♥

Heei ;) Dzisiejszy dzień był jak co dzień poszłam z Wanesą,Wiktorią i Julką gdzieś tak o 10,10:30 na baseny.
baseny ;) 
Julki babcia nas podwiozła :p Po wejściu  i przyzwyczajeniu się do wody,poszłyśmy do automatu po jakieś słodycze ;p Ja z Wiktorią dla śmiechu wzięłyśmy barszczu,przyznam był nawet dobry :D
Bawiłyśmy się w różne gry,wyścigi czy nurkowanie ;) Gdy poszłyśmy chwilę odpocząć zobaczyłyśmy Nastkę najlepszą przyjaciółkę Wanesy :) Była z kuzynką i kuzynem.Po napompowaniu piłek czy kół i odpoczynku po zjedzeniu i śmianiu się poszliśmy dalej do wody w wodzie było to samo skakanie do wody czy stawanie na rękach :D Gdzieś tak o 15 Nastka musiała iść do domu na obiad,poszłyśmy z dziewczynami pograć w siatkówkę,potem słuchać muzyki i tańczyłyśmy xd Nagle zrobiłyśmy się głodne a nie można było wyjść już poza bramę z basenów więc postanowiliśmy zamówić pizze,wiem na samym początku wydawało nam się to dziwne i śmieszne ale głód był coraz większy. Wanesa wzięła telefon i zadzwoniła po pizze,po 5 minutach wyszła przed bramę i nie było jej góra 20,25 minut zaczęłyśmy myśleć że sama zjadła tą pizze nagle przyszła wkurzona i powiedziała że dalej jej nie ma nagle się cofnęła i przyszedł Michał i dał jej naszą pizze :D Po zjedzeniu i odpoczęciu zaczęłyśmy się opalać z 30,40 minut i poszłyśmy znowu grać w siatkówkę po grałyśmy góra 30-40 minut i od razu pobiegłyśmy skoczyć do wody,po długiej zabawie spotkałyśmy Oliwię i się do nas przesiadła i dołączyła,po dłuuuugiej zabawie w wodzie zapytałam się Wanesy która jest godzina powiedziała że 16:30,musiałam wtedy iść już do szatni się przebrać i iść do taty bo zabrał mnie do Koszalina na zakupy itp po powrocie była gdzieś 20 tata mnie zawiózł na godzinkę do dziadków pośmialiśmy się jak zawszę :) Po powrocie była już gdzieś godzina 21:30,poszłam się umyć i od razu poszłam na górę uruchomić laptopa aby napisać posta.I na sam koniec dnia jak zawszę rozmawiał z moją kuzynką Olą ♥ Post będzie w środę,buuuziaki paa <3 :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz